Wygląda jak tabliczka czekolady. Ten prosty deser bez pieczenia znika jako pierwszy, także w święta
Ten deser to bardziej batony niż ciasto, dlatego nosi różne nazwy. Jedną z nich jest po prostu tabliczka czekolady, bo przypomina łakoć z nadzieniem. Receptura tego specjału pochodzi z kanadyjskiego miasta Nanaimo i wykorzystuje same proste produkty. Choć w pierwszej chwili może wydać się skomplikowana, to tak naprawdę łatwa robota.
Jak zrobić batony Nanaimo?
Spodnią warstwę robię z naturalnych ciastek owsianych typu digestive bez żadnych dodatków. Można pokruszyć je w malakserze albo zmiażdżyć ręcznie. W skład tej części deseru wchodzą też między innymi kakao, wiórki kokosowe i orzechy włoskie, ale można użyć migdałów, najlepiej lekko podprażonych.
Jasny krem przyrządzam na budyniu waniliowym. Ponieważ go nie gotuję, używam produktu instant (błyskawicznego). Z kolei gruba warstwa polewy powstaje z czekolady deserowej i masła, a wierzch dekorują jej wiórki.
Do uszykowania batonów Nanaimo biorę kwadratową formę o boku 20 centymetrów, w której układam kolejne elementy deseru. Pomiędzy ich przygotowaniem trzeba przeznaczyć nieco czasu na studzenie składników, ale bez tych przerw wykonanie deseru trwa tylko około 45 minut. Efekt wynagradza jednak całą pracę i czekanie.
Przepis: Batony Nanaimo
Elegancki deser bez pieczenia z trzech pysznych warstw.
- Kategoria
- Deser
- Rodzaj kuchni
- Kanadyjska
- Czas przygotowania
- 35 min.
- Czas gotowania
- 10 min.
- Liczba porcji
- 22
- Liczba kalorii
- 342 w każdej porcji
Składniki
Na spód:
- 300 g ciastek owsianych bez dodatków
- 150 g masła
- 70 g cukru pudru
- 7 łyżek kakao
- 2 małe jajka
- 120 g wiórków kokosowych
- 100 g orzechów włoskich
- 1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 1 szczypta soli
Na krem:
- 120 g miękkiego masła
- 220 g cukru pudru
- 2 łyżki budyniu waniliowego w proszku instant (1/2 opakowania)
- 40 ml śmietany 30% tłuszczu
Na polewę:
- 250 g czekolady deserowej
- 50 g masła
Sposób przygotowania
- Szykowanie składnikówZblenduj ciastka na drobne okruchy albo pokrusz w woreczku strunowym. Posiekaj orzechy, a jajka rozkłóć. Wyłóż formę pergaminem do pieczenia.
- Robienie spoduWłóż masło z cukrem i kakao do naczynia, umieść nad gotującą się wodą i połącz składniki. Zdejmij z palnika, wlej jajka i mieszaj trzepaczką, aż całość zgęstnieje, ale jajka się nie zetną. Dodaj ciastka, wiórki kokosowe, orzechy, wanilię i sól, wymieszaj. Wyłóż mieszanką spód formy, dociśnij mocno do dna i wyrównaj. Wstaw do lodówki.
- Mieszanie kremuUtrzyj masło z cukrem pudrem, proszkiem budyniowym i śmietaną na gładki, puszysty krem. Rozprowadź go równomiernie na spodzie i wstaw formę do lodówki na około godzinę.
- Nakładanie polewyPosiekaj 200 g czekolady, a z reszty zestrugaj grube wiórki. Roztop kawałki w kąpieli wodnej i wymieszaj z masłem. Ostudź polewę, by pozostała płynna, po czym wylej na krem. Wyrównaj powierzchnię i posyp wiórkami czekolady. Wstaw do lodówki, by polewa stężała.
Deser Nanaimo – wskazówki
Spód deseru jest bardziej zwarty, gdy zamiast mieszać pokruszone ciastka z wiórkami kokosowymi i siekanymi orzechami, krótko zblenduję składniki razem. Gotowe ciasto Nanaimo kroję nożem rozgrzanym w gorącej wodzie. Dzięki temu polewa nie pęka, a kawałki pięknie prezentują się na stole.
Ponieważ batony zawierają jajko i sporo masła, czas ich przechowywania jest ograniczony. Warto trzymać je w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce i zjeść w ciągu czterech dni. U mnie nigdy nie ma z tym problemu, bo deser rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Indywidualne porcje można także zamrażać.